U Emki
Nie Ewo nie zdaję, idę na żywioł. Co będzie wyjdzie w trakcie, na wszelki wypadek nie będę za dużo ziemi z wykopu rozgarniać. Ostatecznie jeśli się nie sprawdzi to częściowo zasypię ziemią a częściowo żwirem. Oby mi to tylko część wody zebrało.


  PRZEJDŹ NA FORUM