Pośmiejmy się
Policjant zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości.
-Witam pana. Wie pan ile pan jechał?
-Wiem.
-Poproszę dokumenty.
-Nie posiadam.
-Co pan ma w bagażniku?
-Zwłoki sąsiada.
-Pan jest pijany?
-Tak, wypiłem dziś dużo.
Policjant w szoku, dzwoni po wsparcie. Przyjeżdża komendant.
-Witam.
-Witam.
-Poproszę pana dokumenty.
-Proszę, wszystko jest w porządku.
-Tak, zgadza się.
-To prawda, że przewozi pan zwłoki w bagażniku?
-Ależ skądże, proszę spojrzeć.
- To prawda, że pan pijany jest?
- Nie, mogę dmuchnąć
*Dmucha
-No tak, 0,00.
-Posterunkowy, co mnie oszukujesz?
Kierowca na to:
-A widzi pan, może jeszcze powiedział, że prędkość przekroczyłem?


  PRZEJDŹ NA FORUM