ROK '13
Piękna jest ale ja i tak bym nie chciała mieć chryzantem, ogród cieszy mnie od przedwiośnia do końca sierpnia, potem nie lubię oglądać umierającej przyrody zwłaszcza jak przymrozek zetnie. Wiem że jak się ma pod ręką ogród to aż miło popatrzeć z okna na śliczne kolory ale u mnie to nie zdało by teraz egzaminu. W tym roku wiele przegapiłam bo za szybko przekwitło. Na dzień dzisiejszy ogródek wygląda jak pogorzelisko. Poczekam na młode i soczysto zielone, to tylko pół roku wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM