WRZOSOWISKO
No to ja się dołączę do tematu, choć w domu nie siedzę i się nie nudzę, ale też mam takie głupie pomysły wesoły

Marzy mi się wrzosowisko, może nie jakieś bardzo duże, ale takie, żeby i choinka się zmieściła i jakieś trawy i może parę krzewów.... Zainspirowała mnie fotka wrzosowiska sąsiadów Ewusi... Tamto też jest niezbyt duże, ale bardzo przemyślane i po prostu piękne....
Nie wiem czy wolno mi wkleić zdjęcie robione przez naszą Panią moderator, dlatego poczekamy jak się zjawi i sama zdecyduje czy wkleić oczko

Ze względu na fatalne podłoże (nie nadające się na wrzosy i stojącą wiosną wodę, już wiem, że muszę usunąć darń i ziemię co najmniej na głębokość szpadla i nawieźć innej ziemi plus dodać kwaśnego torfu. Najlepiej by było gdyby dało usypać się nieduże wzniesienie, żeby wiosną nie stała tam woda. Co z tego wyjdzie, przekonamy się, więc.... byle do wiosny wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM