U Emki
Miałam kratkę od grila powieszoną bo nie miałam jak doczyścić z resztek i wylizały do czysta na błysk, nic więcej zjadliwego tam nie było. Pościeli nie mam. One po ścianach chodzą, a wersalki przecież nie powieszę smutny Te pułapki dobre są ale fuj jak to wyjąć potem.


  PRZEJDŹ NA FORUM