SKALIKOWO 2013/14
ogród jeszcze w powijakach, ale będzie piękny...
Wczoraj wróciłam wcześniej z pracy i z przyjaciółmi pojechaliśmy do lasu. Wyglądaliśmy w deszczu jak świry. Zabrali ze sobą syna szkolniaka i malutką w "koszyku". Mała ma kilka miesięcy i ani razu nie zapłakała, cudnie spała lub oglądała drzewa. Wróciłam przemoczona, wylewałam wodę z kieszeni sztormiaka i gumowców.


  PRZEJDŹ NA FORUM