Podkrakowska zaprasza na wrzesień
co Wy na to?
No wezmę i zamorduję pan zielony

Calzone nie zjadły całego, bo Ewcia giganty porobiła i po połówce już byłam nażarta wesoły Było pycha!!

Było jak zwykle cudownie, pogoda nam sprzyjała, nawet świeciło słoneczko. Upatrzyłam sobie u Ewusi następne chciejstwo czyli rozchodnika, którego sobie wiosenką odbiorę i grzecznie wróciłam do domu czekając na następny raz.

Bardzo, bardzo Ewusiu dziękuję aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM