KOLCZURKA KLAPOWANA
Co do barszczu... prezentu od bratniego narodu sowieckiego, to kiedyś w gminie zadałam niewinne pytanie jaki mają plan niszczenia rośliny, bo należy wprowadzać tego typu działania do regulaminu, pamiętam, że patrzyli na mnie jak na kosmitkę.


  PRZEJDŹ NA FORUM