U Emki
Marzenka, ja ci chyba zrobię sytuację poglądową przetrwania w głuszy tzn. narobię zdjęć ze swojej działki jeziornej. pan zielony kibelek mamy ,że kibelek. chyba luksusowy jak się do niego złodzieje włamali lol znaczy dziura w ziemi i drewniany sraczyk. nie ma much, komarów i żadnego paskudztwa bo eM czymśtam pryska. nawet deska lezy lezy taka jak w domu.. smrodu nie ma . zmywarke też mam tzn. cztery paliki wbite, na to decha w której wycieta jest dziura a w niej umieszczona miska. w jednej zmywam, w drugiej płuczę i git aniołek prad em tez wykombinował. Kupił akumulator i halogeny -ledy na 12v. popodłączał kabelkiem i oświelenie pierwsza klasa. radyjko na baterie. braku telewizora i komputera jakoś nie odczuwam. zdjecia porobie w weekend to zobaczysz co i jak


  PRZEJDŹ NA FORUM