Wymienię na inne byleby zielone ;-)))
Lucy wzięłam dla ciebie tej bordowej rozplenicy, przechowasz ją sobie w domu w doniczce, bo nie masz kota , podetniesz na wiosnę i wsadzisz po przymrozkach do ziemi, będziesz miała kolejny akcent kolorystyczny. Jak będziesz miała okazję to ja bym chętnie wzięła tą wielgachną co rosła na działkach, w sumie to same kłącza. A no i resztę tych drobiazgów co trzymasz dla mnie od nie pamiętam kiedy bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM