Pod gruszą... 2013 :)
Ewusia, znając "gest" Lucy, w przyszłym roku będziemy miały całe dwa miesiące urlopu, hurra!!!! pan zielony

Byliśmy dzisiaj na wsi, przez prawie godzinę zbieraliśmy opadnięte gruszki, złamała się też jedna z gałęzi, grusza w tym roku przegina....



Jabłuszka już pięknie się czerwienią, jesień idzie wesoły




Limelight szaleje wesoły







A to maleństwo, które posadziłam w ubiegłym roku, zakwitło jednym kwiatuszkiem wesoły




Marcinki jeszcze nie kwitną, ale rozchodniki powoli zaczynają pokazywać kolorki wesoły











  PRZEJDŹ NA FORUM