U Emki
Ewa topinambur niech rośnie niech mi zrobi ogrodzenie i lezie obficie do sąsiada, niech mnie zasłoni. Od mojej strony będe kosić wyrywać, a same kłącza zjem- mają smak pestek słonecznika pan zielony Posadziłam go przy płocie jako żywopłot, z nadzieją że go będzie dużo. Na brak miejsca nie narzekam póki co pan zielony

Jutro jadę na działeczkę z babcią i dziadkiem i zrobimy wizję lokalną, mam taką nadzieję że porobię konkretne plany żeby w przyszłe wakacje można było i u mnie zrobić spotkanie. Zobaczyłybyście tą moją przestrzeń, no i może jakieś pomysły by się znalazły nowe.


  PRZEJDŹ NA FORUM