Rabatkowej historii ciąg dalszy
To właśnie wszystko przez Was!!!
Zamawiamy, zamawiamy, kupujemy, kupujemy... a gdzie ja to wszystko mam wsadzić, co?
Ta rabatka miała i tak powstać. Do lasu na samym końcu działki miałam w planach porobić miejsca bez trawy, bo strasznie źle się kosi pomiędzy krzewami. Tam gdzie tuje i róża zrobiłam ściółkę zrębkową na agro, a tu gdzie się da są rabatki. Nie chcę mieć samego żywopłotu, niech będą jeszcze kwiatki wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM