U Emki
Ewuś przykładałam lodem i już jest troszkę lepiej, nie mogłam chodzić ale już coś się rozruszało. Położę się i jeszcze przyłożę na ten mięsień albo cos tam, bałam się że to żyła ale chyba nie bo ustępuje, tylko poprawiłam sobie w piszczel i mam teraz śliwę jak ... To wszystko przez ten upał, rozdrażniona jestem jak osa i sama sobie szkodzę. A deszczu jak nie było tak nie ma, burza była ale chyba u mnie na działce, bo nie w stolicy, 27 stopni trzyma na tą chwilę.


  PRZEJDŹ NA FORUM