U Emki
hehe myślałam o czerwonych, były czerwone i miały piętę z obcasem czarne, a skóra na pięcie była jak w tych męskich pantoflach dwukolorowych ozdobione wycięciami.

kurcze pogoda już mnie tak zmęczyła że nieprzytomna cały dzień chodziłam, wzięłam rower i Kubka i pojechaliśmy do hurtowni, tak pojeździć żeby się nie nudził. Wszystko było by okej gdyby nie to, że jestem pierdoła, chciałam krawężnik pokonać pod kątem i nie udało sie, obiłam sobie piszczel i teoretycznie nic mi nie było. Przejechałam z kilometr , patrzę a ja mam łydkę jak kulturysta, boli, nie wiem co mogło się stać bo nic nie czułam w tym miejscu.

Czekam na burzę i topię się jak kostka lodu na rozżarzonej blasze. neutralny


  PRZEJDŹ NA FORUM