U Emki
Martusiu, ja swoją już obcięłam o połowę, bo u mnie już przekwitła. Kwiaty zrobiły się w odcieniu szarego stalowego. Nie czekałam na nasionka, bo i tak nie będę ich wysiewać. Ale po kwitnieniu trzeba podciąć, żeby nie zrobił się wysoki zdrewniały chaberdź. Drugi raz przycina się na wiosnę, jak wypuszcza nowe przyrosty, żeby się zagęściła.


  PRZEJDŹ NA FORUM