Spotkanie u Lucy....
wykrzyknikwykrzyknikwykrzyknikwykrzyknikKurcze dziewczyny ja zapomnialam, teraz sobie uswiadomilam, wróce do domu 11ego a 13ego wieczorem juz musze byc spakowana nad morze i nie bede miala kiedy tych roslin wsadzic do ziemi wykrzyknikwykrzyknikwykrzyknikwykrzyknikwykrzyknik

Może zrobmy tak ze ja wezme roslinki za rok na wiosne albo jakos tak pytajnik albo dam wam na przesylki i wyslecie mi na koniec sierpnia to je wsadze po powrocie znad morza.pytajnik

Normalnie dni zaczyna mi brakowac.


  PRZEJD NA FORUM