Spotkanie u Lucy....
Ja najprawdopodobniej też przyjdę sama i nawet mi to pasi pan zielony
Noo, chyba, że eMuś bardzo się uprze, to go ze sobą zabiorę, ale raczej wybiję mu to z głowy wesoły

Dziewczyny przywiozę Wam tawułkę jedną, taką średnią, blado różową i liliowce, tylko zastanówcie się jakie chcecie. Pamiętam, że Ewcia chciała ciemnego pełnego i chyba lila, a Lucynka na pewno ten jaśniutki, kremowy, ale mogę Wam przywieźć wszystkie wesoły
Emko, Ty też chętna na liliowce i tawułki??


  PRZEJDŹ NA FORUM