Pogodynka :)
ja nie narzkam na te 40 stopni, uwielbiam. W Wadowicach było niemiłosiernie gorąco ale lubię tak trwać w zawieszeniu. Zwiedzanie męczy ale moczenie się w rzece bardzo przyjemna sprawa. Przez pogodę albo dzięki niej miałam wrażenie że jestem we Włoszech , nawet mam zdjęcie w Watykanie pan zielonypan zielonypan zielony Fotki wstawię do mojego wątku jak trochę wystygnę. oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM