Rabatkowej historii ciąg dalszy
Orzeszty, no fakt. Tak się już do tej siatki przyzwyczaiłam, że wcale jej nie widzę wesoły To pozostałość po czasach, gdy nie mieliśmy jeszcze ogrodzenia, ale to bardziej ochrona przed zającami była. Drzewko było wtedy tez malutkie, ta siatka to było ogrodzenie dal drzewka, teraz jest owinięcie, pogrubiała wisienka wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM