Pod gruszą... 2013 :)
O dzięki Asiu, bo już miałam stresa, że wszystko muszę mieć. No tak, żurawki nie są moja miłością, choć podziwiam je u innych, zwłaszcza jak kwitną.
Asiu, ale obiecałas tawułki Lucy, więc ja spokojnie poczekam, żebyś sobie nie zrobiła pustki w cienistym buszu wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM