Rabatkowej historii ciąg dalszy |
Janneke pisze: Jak chcesz, możemy zabrać Cię ze sobą ![]() ![]() ![]() Asiu, kusząca propozycja, bo akurat urlop zaczęłam.... ale nie będę Wam przeszkadzać. Z ciężkim sercem, zostaję. Emka pisze: ślicznie wyszła rabatka ![]() ![]() Emko, ja wydzieram całą darń i wybieram korzenie chwastów i dopiero wtedy układam folię. Rabatki dlatego właśnie nie skończyłam, bo po obecnych deszczach glina lepi się do łopaty i wyrywają się wielkie kawały. Nie da się wyrównać powierzchni. Muszę czekać aż przeschnie ( mam nadzieję, że przestanie w końcu padać). Marzenko, a zauważyłaś, że razem z lawendą rosną przetaczniki od Ciebie? |