Rabatkowej historii ciąg dalszy |
Janneke pisze: Co mnie tą lawendą po oczach dajesz, coo? ![]() ![]() ![]() Żebyś się zaraziła na maksiora ![]() ![]() ![]() W ogóle to sobie pomyślałam, że skoro lawenda tak pięknie rośnie w glinie, to sobie zrobię małe poletko lawendowe przed tarasem. I poszłam dziś na plac targowy, gdzie zawsze był pan z lawendą, a pana nie ma. Jeszcze w czerwcu był. Miał właśnie tę, która u mnie rośnie, bo to od niego. I tania była, 4 zeta za krzaczek. Se zawsze coś wymyśle po czasie ![]() |