Ogród zarasta, w tygodniu mało śpię, w weekendy ludziska co mają wolne zjeżdżają się, jestem już bardzo zmęczona. Wczoraj padła sieć w Skalikowie, pocztę mogłam otworzyć dopiero dziś, jutro cebule pojadą do Gdyni i Opola. Jotka ryby, moich maluchów nie cyknę:
Liliowce:
Moje nabytki:
i prezent od koleżanki:
Lilie piękne są, muszę jeszcze kilka dokupić:
|