Rabatkowej historii ciąg dalszy
U mnie sarenki raz z ulicy przeszly na pole i na nastepna noc znowu przyszly - madre stworzonka, musialam zamknac brame , bo zjadly by wszystkie uprawy , i tak obgryzly mi mlode wierzby , myslalam ze mi padna ale sie odbily


  PRZEJDŹ NA FORUM