Część Dzięki Waszym radą moje szczepki, które pobrałam w lutym ładnie sie ukorzeniły i teraz rosną sobie na tarasie. Teraz niestety mam inny problem, mam w domu dużą szeflere, ok 2 m, nigdy nie miałam z nią problemu, szybko rosła, wypuszczała młode listki, pędy, az do czasu....od jakiś 3-4 miesiecy padła, wydaje mi sie ze moze to być wynik przelania, i tej obecnej pogody, deszcz wilgoć, przypuszczam ze wdał sie tez jakis grzyb. Gałązki szeflety zaczeły obwisac jak u wierzby, zaczynają żółkniec i brązowieć, potem opadaja liscie i ogonki. Rosline przesuszyłam, wymieniłam jej wierzchnia warstwe ziemi, spryskałam preparatem Previcur podlałam nawet ją, i nic...listki nadal opadają, nie chce jej stracic i nie wiem co moge jeszcze zrobić. Poradzicie cos? Ma ktoś z was szeflerke ?? z góry dzięki |