Rabatkowej historii ciąg dalszy |
na pomrowika (tak nazywa się nagi slimak?)polecam -jest skuteczny,ale to dobre rozwiązanie dla zamożnych Gdyby wystarczyło posypać raz na sezon i to na niezbyt dużym terenie to ok,ale ja nie mam dużego ogródka (jakies 100m2),a ślimakol musiałam posypać tylko w najbardziej zagrożonych miejscach i to oszczędnie-nie starczyło na wszystkie miejsca. Najlepiej chyba zbierać i rozejrzeć się za miedzią....aaaa,to juz teraz wiem dlaczego złomiarze kradną miedż Maja plagę ślimaków |