Rabatkowej historii ciąg dalszy |
wraca temat ślimaków... Bywam u syna w ogródku bo doglądam rabatki,roslinek,podlewam,dosadzam itd Jakie było moje ZDZIWIENIE,kiedy padłe po ślimakolu skorupowce ,ożyły i ruszyły do ataku ![]() ![]() ![]() ![]() Nie wszystkie,ale te ,które były w cieniu roslin wszystkie dostały kolejne życie ![]() ![]() Powędrowały tym razem do wiadre ze słoną wodą... ![]() |