Rabatkowej historii ciąg dalszy
Róże mają mnóstwo zdrowo wyglądających paków, mimo pogody. Jeszcze trzy-cztery dni i zaczną pokazywać swoje piękne buźki. Z pogody nic sobie nie robią liliowce cytrynowe, walą po oczach swoim żółtym kolorem, aż miło. Na tle burego nieba naprawdę wyglądają na uśmiechnięte.



Dobrze, nawet całkiem dobrze czują się przywrotniki ostroklapowe, na deszczu nawet wyglądają ładniej niż w czasie bezdeszczowych dni.







Piwonia lekarska już zakończyła swój spektakl, ale tak też mi się podoba



Zaczynają fiolecić się szałwie pomiędzy różanymi krzewami



A w cienistym zakątku, wszystko rozrasta się i rośnie jak na drożdżach



...patrząc na hosty, widać, że ślimaki tez dobrze się mają zmieszany



na razie koniec, bo mi padły akumulatorki. Jak za dwie godziny nie będzie padać, to kolejne hosty będą miały sesję.


  PRZEJDŹ NA FORUM