Kalinka to moja duma, ona jedyna chyba lubi glinę i wodę. Po przekwitnięciu chyba ją poprzycinam, żeby pięła się w górę, w formie drzewka. Floksy w tym roku miałam bardzo słabe, moja Mama powiedziała, żebym je poprzycinała po przekwitnięciu, to się tak nie rozlezą i wzmocnią, spróbuję za to pięknie kwitnie floks kanadyjski (ten wyższy, niebieski) będzie do podziału
To jeszcze trochę
|