Wymienię na inne byleby zielone ;-)))
Lucy - miodunki będą maluszki/dzieciaczki, stare nie nadają się do transportu - ogromne krowy, są już w takiej fazie, że źle by zniosły ciachnięcie szpadlem, orliki też maluszki - prawdopodobnie białe, bo tylko białe mam, ale koleżanka z tartaku ma fioletowe i jest cień szansy, że zostały zapylone innym pyłkiem, coś mi się kołacze, że wtedy zmieniają kolor. Stałam nad floksami i dumałam, który... to który, mam nadzieję, że ciapnęłam różowego pan zielony dzielżan będzie żółty.


  PRZEJDŹ NA FORUM