Futrzaste, pierzaste i inne - pochwalmy się pupilami Nasze zwierzątka.... |
serduszko prześledziłam cały wątek,jestem pod ogromnym wrażeniem jesteście dziewczyny WIELKIE,ZAJEFAJNE)))) zwierzaki wzruszające u mnie skromnie-królik córy i obecnie sikoreczki za oknem zajęły lokum w budce-siedząc przy kompie mam okno,a one tuż na nim-znosza różne piórka,trawki i inne ździebełka. Królis podstępem przyniesiony przez córkę-w tym akurat niepełnosprawność nie była rzadnym ograniczeniem-byłam w szoku jaka zorganizowana początki były cięzkie,rozważałam kastrację co by go ciut utemperować,ale po roku sie ciut ogarnął tylko kanapę wciąż rozszarpuje nie sika już w kącie przy szafie,załatwia sie do kuwety Ma na kącię 5 ładowarek ,kilka par butów,torebki,ubrania,meble,ściany,rurki od kaloryferów,kable od kompa,drzwi...czasem ugryzie,atakuje przy podawaniu jedzenia-z miniaturki wyrósł niezły króliś |