Rabatkowej historii ciąg dalszy
U mnie bergenia od początku rośnie w słońcu, jak wiecie w glinie, która w upały robi się betonem.
Lucy moje co roku kwitną, ale ich liście bardzo mi się nie podobają, bo robią się szybko zbrązowiałe. Ale część karpy przesadziłam w ubiegłą jesień pod las. Tam będzie miała półcień i wilgoć. Jak na razie zaczęły puszczać łodygi kwiatowe, zobaczymy jak będą wyglądać.
Suma summarum, miejsce suche/mokre znosi dobrze. Nie wiem jak zniosłaby suchą, lekką glebę.


  PRZEJDŹ NA FORUM