Dieta cud ... uwagi na temat odchudzania i naszych sposobów na z |
JA na jesieni maszerowałam dość szybko z psem na wieczornym spacerze około 3,5 km, kolacji już mi się po takim hardkorze nie chciało jeść , czułam się świetnie, aż do momentu infekcji. Teraz znów chcę zacząć ale brakuje mi impulsu, bo to już nie chodzi o odchudzanie, tylko o tą sprężystość i energię. |