Dieta cud ... uwagi na temat odchudzania i naszych sposobów na z |
Asia dobrze gadasz. Ostatnio ugotowałam jajka i nie wiem co to było ale nie było czuć zupełnie niczego, jałowe, no miałam wrażenie że jem kawałek folii , tego się nawet nie dało jeść. Odniosłam wrażenie że jem papier toaletowy albo coś w tym rodzaju. Te jajka były sztuczne. A co do sękacza, jadłam z różnych źródeł i jedno co mogę powiedzieć że prawdopodobnie ten od Marty jest niesamowicie delikatny ze wspaniałym aromatem i smakiem. Mi przypomina biszkopt ale o bardzo satynowej strukturze ciasta, wilgotny, delikatnie słodki no palce lizać |