Pogodynka :)
Tak Asiu, wetka powiedziała, że wszystko wróci do normy, tylko musi na razie ograniczyć ruch. O skakaniu nie ma mowy. Na razie to i tak nie skacze. Całą noc przespał u nas pod łóżkiem, więc go nie wkładaliśmy do klatki.W ogóle niewiele się rusza. Ale siku robi normalnie, tylko kupki nie może zrobić, chyba go boli. Ma dostawać olej z wiesiołka 2 razy dziennie łyżeczkę. Wieczorem troszkę wlizał, ale rano już nie chce.


  PRZEJDŹ NA FORUM