Pogodynka :)
Marta to że sterylizowany nie znaczy wcale że nie prowadzi życia towarzyskiego. Mój bezjajeczny usiłuje starą kotę... no nie wiem jak to nazwać ale usiłuje pan zielonypan zielonypan zielony Podgryza za kark, włazi na grzbiet, zadziera na nią tylne łapy, a najzabawniejsze jest jak po prostu siada jej na głowie albo gdzieś w połowie i grucha ( wydaje te śmieszne dźwięki patrząc się tak jakby na coś czekał co nadchodzi) pan zielonypan zielony

Tak więc Julek pewnie wie że marzec jest i wiosna go z domu woła, ale co tu mówić pogoda nieciekawa więc musiał gdzieś przeczekać, jak zaczęło chlapać.
Dobrze że wróciłbardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM