U Emki |
Sprawy duchowe bardzo mnie kiedyś poszarpały, nie doszłam jeszcze do siebie, ale wiem, że potrzebuję istoty wyższej. Chcę wierzyć. EMECZKO!!! wróciłam do wpisów o Skalikowie z końca marca 2012 r. (kwitły już krokusy, cebulice i nawet miechunka) tam obiecywałam Ci zimowity. Jeżeli ich nie wysłałam, to pamiętaj w tym roku. |