Dziwne rzeczy się zdarzają. |
Podejrzewamy, że ten gość jechał z jakiejś imprezy (dlatego boczną drogą ) i albo zasnął za kierownicą i się rozbił, albo odwrotnie. Jak się z zimna obudził to zaczął pomocy szukać. Myślę, że wszystko z nim jest ok, ale pewności nie mam. Jeśli jechał pod wpływem alkoholu, to ma nauczkę do końca życia. Tylko przez to ja jakoś nieswojo się czuję!!! |