Pogodynka :)
Rok 2013 stać będzie pod znakiem trzęsień ziemi, które mogą siać duże spustoszenia. Będziemy świadkami wielu katastrof, które nie tyle są dziełem natury, ile konsekwencją ekspansji cywilizacji, a zatem czekają nas energetyczne blackouty, infrastrukturalne i komunikacyjne kataklizmy, których źródło tylko częściowo leżeć będzie w siłach przyrody. W naszej części świata zima zapowiada się stosunkowo łagodnie. Wiosna w Europie przyjdzie wcześnie, już pod koniec lutego i w marcu. Jednak pogoda w okresie kwiecień – czerwiec przyniesie mnóstwo niespodzianek, liczne anomalie i pogodowe kataklizmy – zwłaszcza w maju. Lato na północnej półkuli będzie gorące, ale też burzowe i uciążliwe dla wypoczywających urlopowiczów. Na południowej zaś szykuje się zaś dość chłodna zima – zwłaszcza w Australii, Nowej Zelandii i Indiach. O ile jesień będzie zimna i deszczowa, to na południowej półkuli temperatury będą wtedy szaleć. Liczne burze, powodzie, huragany mogą okazać się katastrofalne w skutkach. Grudzień w Europie przyniesie duży atak zimy, zwłaszcza na północy, ale też i na zachodzie. W Australii przeciwnie – katastrofalne upały. Globalnie jednak rok w klimacie zapowiada się spokojniej, niż lata poprzednie, a agresywna propaganda zwolenników walki z CO2 osłabnie.

napisał pan Gibaszewski astrolog.


  PRZEJDŹ NA FORUM