Moni "ogarnia" przybytek......czyli wiecie co tu kiedyś będzie
Moniu, gratuluję podjęcia dalszej nauki. Córeńka prześliczna. Ja miałam wesele córki w kwietniu wesoły, jak ten czas leci, dopiero do komunii była wesoły
Roślinkom od gałęzi nic się nie stało, ale jak widzę ogrodzenie do naprawy było.


  PRZEJDŹ NA FORUM