Co Cie dzis wkur....rzylo :))
Dziewczyny, mam doła płacze znalazłam psa , był u mnie pare dni na DT. Znalazłam mu dom u lekarki weterynarki, juz go wiozlam do niej gdy dostalam SMS(bo ogloszenia oczywiscie powieszalam)ze jedna babka wie czyj to pies. musialam oddac a tam....patologia. babka przyjela mnie pjana w bele, na drugi dzien tez pjana w ogole nie pamietala ze przywiozlam jej psa, jak zaszlam drugi raz u sunki w miskach pusto. walajace się puszki po piwie, pies kulejacy. kurcze, no takie mam wyrzuty sumienia.no ze oddalam. a tam domek marzenie czekal.płacze


  PRZEJD NA FORUM