Świątecznie... czyli pogadajmy o nadchodzącym Bożym Narodzeniu |
Dziękuję :* Raczej nie wybieram się, zostaję w domu ze względu na Izzy, strasznie się boi psina, zieje i trzęsie się jak galareta. Może ktoś do nas zapuka, ale jak na razie cisza. Ewo to życzę ci jeszcze żebyś zdała wszystkie egzaminy z wynikiem celującym |