Chwalę się :)
Jestem już wesoły
Byłam u Rodziców, tapetowałam im kuchnię i mam dość smutny
Autkiem pojechałam do mechanika właśnie, albo raczej do serwisu opony wymienić i prosto do garażu. Zestresowałam się strasznie, głowa mnie rozbolała nawet. Bo zupełnie inaczej się je prowadzi, dziwnie jakoś, ale mam nadzieję, że się przyzwyczaję wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM