Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
    Janneke pisze:

      Emka pisze:



      .............po edyt...............
      Ewuś sorki za zaśmiecanie, już nie będziemy





    No masz, a jak u mnie pod gruszką zaczęły o piciu i maryśce gadać to się żadna nie przejęła pan zielonypan zielonypan zielony


No bo o piciu i maryśce, to zupełnie inne gadanie jest pan zielonypan zielonypan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM