Ogród w Skalikowie
jeszcze w powijakach, ale będzie piękny...
U nas grasował podpalacz prawie rok, zanim go złapali. Barykadował wejście do domu i podpalał. Grasował na osiedlach domków jednorodzinnych.
Dorciu, najważniejsze, że nic się nikomu nie stało. No i, że autko całe.


  PRZEJDŹ NA FORUM