Historia jednej rabatki co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
Dzisiejszy ranek był mroźny i baaaardzo słoneczny. Do lasu nalała się mgła i wyglądało to tak jakby ze skarpy zrobiony był basen z mgłą. Teraz niestety ta mgła podnosi się do góry i znów nic nie będzie widać. Tak jest od kilku dni.