Na święta
stoiki i różne pierdoły z okazji świąt
Ja sie biore do nastepnych wycinanek. MĄŻ MI ZROBIŁ ODBITKI WZORÓW/ MUSIAŁ DOPASOWAĆ ROZMIAR BO JA NIE UMIEM oczko
/sorry znowu caps.../ W niedziele na spokojnie , po obiedzie biore sie do wycinanek. Wyroby szydełkowe potrzebuja teraz wyschnąć po usztywnianiu, więc spokojnie biore sie do innych prac . Ja właściwie mam cały czas na te swoje zabawy- mąż mi pomaga zajmować się domem- a ja się bawię.pan zielony Ale np do wycinanek to juz musi byc spokój i cisza bo łatwo sknocić ... oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM