Walka ze szkodnikami
Nie wiem czy chwalić, bo to za krótko ale zrobiłam eksperyment. Zebrałam te wylęgnięte na świeżo coś i jednego białego farfocla po czym spryskałam płynem do dezynfekcji Esept pan zielony od góry i od spodu liście. Póki co cicho sza. Może to jakiś sposób, szkoda mi się pozbyć tych hibciów, zobaczymy po kolejnych kilku dniach.


  PRZEJDŹ NA FORUM