Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
Kurcze to jakieś licho je zjada. U mnie krety ryły w malinach ostro. Cięłam je i ze dwa lata nic się nie działo, potem troszkę się ruszyły ale mizernie a po kolejnych latach zaczęły wyrastać wszędzie wokoło. Kosiłam je razem z trawą i jak zaczęły tak wszędzie rosnąć to owocowanie było super.


  PRZEJDŹ NA FORUM